Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
mam jednak do ciebie żalu...
- Powiadasz, nie potrafię czy też nie chcę ci pomóc. A w jaki sposób mógłbym?
Geralt zastanawiał się przez moment, absolutnie świadom, że od właściwego sformułowania pytania zależy wiele.
- Odzyskam Ciri?
Odpowiedź była natychmiastowa.
- Odzyskasz. Po to tylko, by natychmiast ją utracić. I to na zawsze, nieodwołalnie. Zanim do tego dojdzie, stracisz wszystkich, którzy ci towarzyszą. Jednego z twych towarzyszy stracisz w ciągu najbliższych tygodni, może nawet dni. Może nawet godzin.
- Dziękuję.
- Jeszcze nie skończyłem. Bezpośrednim i rychłym skutkiem twojej ingerencji w mielące żarna Celu i Planu będzie śmierć kilkudziesięciu tysięcy ludzi. Co zresztą nie ma wielkiego
mam jednak do ciebie żalu... <br> - Powiadasz, nie potrafię czy też nie chcę ci pomóc. A w jaki sposób mógłbym?<br> Geralt zastanawiał się przez moment, absolutnie świadom, że od właściwego sformułowania pytania zależy wiele.<br>- Odzyskam Ciri? <br> Odpowiedź była natychmiastowa.<br> - Odzyskasz. Po to tylko, by natychmiast ją utracić. I to na zawsze, nieodwołalnie. Zanim do tego dojdzie, stracisz wszystkich, którzy ci towarzyszą. Jednego z twych towarzyszy stracisz w ciągu najbliższych tygodni, może nawet dni. Może nawet godzin.<br>- Dziękuję.<br> - Jeszcze nie skończyłem. Bezpośrednim i rychłym skutkiem twojej ingerencji w mielące żarna Celu i Planu będzie śmierć kilkudziesięciu tysięcy ludzi. Co zresztą nie ma wielkiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego