wizyt w Lubuskiem nastawił się na rozmowy z przechodniami.</><br><br>Tzw. oficjałek było mało: konferencja prasowa, a potem od razu ,,między ludzi''. Borowski był w Żaganiu, Nowej Soli i Zielonej Górze. Największa feta na zielonogórskim placu Bohaterów. Na scenie przygrywały kapele, a Borowskiego można było w tym czasie znaleźć na ulicy nieopodal, gdzie było największe skupisko ludzi. Zielonogórzanie pytali go m.in., kiedy zostaną zlikwidowane przywileje Kościoła katolickiego. - To jest regulowane konkordatem, ale myślę, że ograniczeniu powinny ulec niektóre przywileje kościelnych organizacji charytatywnych, jakich nie mają organizacje świeckie - odpowiadał. <br>Gabriela Nyćkowiak z Zielonej Góry zapytała, jak lewica zareaguje na wczorajsze weto prezydenta