Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
Stefana wyobrazić sobie dziś, bo znam jego kolegów, którzy jeszcze do tej chwili przygotowują się do egzaminów maturalnych.
Ale oni wszyscy, koledzy Stefana, są tak samo bezkompromisowi i pewni siebie (choć niektórych z nich, zdaje się, życie trochę wyprzedziło), tylko ja zawsze komuś lub czemuś ulegałam i byłam zawsze wszystkiego niepewna i pełna wątpliwości...
0 Stefanie opowiadałam tylko Berskiemu i to wtedy, gdy byłam chora i myślałam, że już ze mną koniec.
To było kilka lat temu, pamiętam dokładnie ten wieczór...
Kiedy wchodził, zaraz pożałowałam, że dzwoniłam do niego...
Zdziwiłam się, że przyszedł tak niespodziewanie szybko.
Poprosiłam żeby nie zapalał światła
Stefana wyobrazić sobie dziś, bo znam jego kolegów, którzy jeszcze do tej chwili przygotowują się do egzaminów maturalnych.<br> Ale oni wszyscy, koledzy Stefana, są tak samo bezkompromisowi i pewni siebie (choć niektórych z nich, zdaje się, życie trochę wyprzedziło), tylko ja zawsze komuś lub czemuś ulegałam i byłam zawsze wszystkiego niepewna i pełna wątpliwości...<br> 0 Stefanie opowiadałam tylko Berskiemu i to wtedy, gdy byłam chora i myślałam, że już ze mną koniec.<br> To było kilka lat temu, pamiętam dokładnie ten wieczór...<br> Kiedy wchodził, zaraz pożałowałam, że dzwoniłam do niego...<br> Zdziwiłam się, że przyszedł tak niespodziewanie szybko.<br> Poprosiłam żeby nie zapalał światła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego