okazji ruszy za nim, może udając, że się zagubił i szuka rodziny. To oczywiście na początek, później reszta zależy od niego, musi się jakoś wykazać, może przenosić meldunki albo przeprowadzać wywiad w terenie, albo robić inne rzeczy które zwykle robią chłopcy w takich wypadkach. Jego matka będzie się z początku niepokoić, ale za to potem będzie dumna.<br>Po rozwiązaniu tego najpilniejszego zagadnienia, i podjęciu postanowienia, myśli Angusa wróciły do poprzednich dni. Pierwszy dzień wojny, wyjazd ojca, potem dwa pierwsze bombardowania, rano i w południe. Najpierw wszyscy schodzili do schronów w piwnicach bloków, ale potem gdy niedaleko bomba przebiła kamienicę aż do