nikogo innego), choć często nie zgadzam się z jego postępowaniem. Skuteczność i sukces za wszelką cenę, bez względu na ofiary, to nie mój styl. Szlachetność i życzliwość przede wszystkim. Prezes doskonale wie, że gdy wszyscy już odmówią mu szklanki wody (oby do tego nie doszło), to ją dostanie od głupio niepoprawnego Czekańskiego. Mam nadzieję, że młodsi redakcyjni koledzy raz na jakiś czas wpuszczą mnie na sportowe łamy, bym mógł pochwalić zespół Atlasa za sukcesy, a WTS zaprosi swego starego menedżera WTS na lożę, by wygodnie obejrzał, ot, tak dla siebie, mecz wrocławskiej drużyny...</><br><br><div type="news"><br><tit> Derby dla AZS</><br><br>(WROCŁAW) Derby w ekstraklasie tenisa