Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
właściwie nie korzysta. Swoje sprawy załatwia przez komórkę. Bogny nie stać na dwa aparaty bezprzewodowe, na razie kupiła córce. Ulka nazywa go smyczą.
- Nie, nie klub bezpruderyjnych pań - mąż łapie słuchawkę przed nosem Bogny i Bogna nie wie czy istotnie pomyłka czy coraz częstsze milczące połączenia.
Mąż rozpoczyna monolog o nieporządnym życiu Bogny. Bogna ucieka z domu, błąka się po osiedlu godzinę, dwie. Kiedy wraca, mąż jest już w swoim pokoju. Następnego dnia zachowuje się jakby nic nie zaszło, jakby nigdy nie dokuczał Bognie.
Ustaliła się groteskowa równowaga między nieustannymi pretensjami męża a ponurą zazdrością Adama.
Gdyby Bogna mogła pojrzeć na
właściwie nie korzysta. Swoje sprawy załatwia przez komórkę. Bogny nie stać na dwa aparaty bezprzewodowe, na razie kupiła córce. Ulka nazywa go smyczą.<br>- Nie, nie klub bezpruderyjnych pań - mąż łapie słuchawkę przed nosem Bogny i Bogna nie wie czy istotnie pomyłka czy coraz częstsze milczące połączenia.<br>Mąż rozpoczyna monolog o nieporządnym życiu Bogny. Bogna ucieka z domu, błąka się po osiedlu godzinę, dwie. Kiedy wraca, mąż jest już w swoim pokoju. Następnego dnia zachowuje się jakby nic nie zaszło, jakby nigdy nie dokuczał Bognie.<br>Ustaliła się groteskowa równowaga między nieustannymi pretensjami męża a ponurą zazdrością Adama.<br>Gdyby Bogna mogła pojrzeć na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego