Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09 (33)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
to się będzie działo! - podgrzewał atmosferę spiker mistrzostw po fenomenalnym skoku Mateusza w pierwszej serii. 104,5 m to był nowy rekord skoczni Bjoerkel w norweskiej miejscowości Stryn. - Jaka będzie odpowied Thomasa Morgensterna? Broniącego tytułu mistrza świata juniorów, który jest już wśród najlepszych skoczków Pucharu Świata? - krzyczał wniebogłosy spiker.
Zupełnie niepotrzebnie krzyczał, bo odpowiedź była cichutka. Po Rutkowskim skakało jeszcze siedmiu zawodników, zanim przyszła kolej na Austriaka. Wcześniej dotarła do Morgensterna wiadomość o wyniku Polaka i nogi mu trochę zadrżały. Do walki na tym poziomie nie był gotowy. Spóźnił odbicie, ciągnął jednak skok ile mógł i wylądował na 97. metrze.
I
to się będzie działo!&lt;/&gt; - podgrzewał atmosferę spiker mistrzostw po fenomenalnym skoku Mateusza w pierwszej serii. 104,5 m to był nowy rekord skoczni Bjoerkel w norweskiej miejscowości Stryn. &lt;q&gt;- Jaka będzie odpowied Thomasa Morgensterna? Broniącego tytułu mistrza świata juniorów, który jest już wśród najlepszych skoczków Pucharu Świata?&lt;/&gt; - krzyczał wniebogłosy spiker.<br>Zupełnie niepotrzebnie krzyczał, bo odpowiedź była cichutka. Po Rutkowskim skakało jeszcze siedmiu zawodników, zanim przyszła kolej na Austriaka. Wcześniej dotarła do Morgensterna wiadomość o wyniku Polaka i nogi mu trochę zadrżały. Do walki na tym poziomie nie był gotowy. Spóźnił odbicie, ciągnął jednak skok ile mógł i wylądował na 97. metrze.<br>I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego