Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
Było jeszcze dość czasu do zachodu słońca, więc wolno jechali gawędząc.
- Słyszałem, że uprawiasz pan polowania na emu - zagadnął bosman.
- Owszem, jeżeli tylko czas mi na to pozwala - odparł Clark. -
Polowanie jest tutaj dla nas jedyną rozrywką.
- Powiedz pan, w jaki sposób trzeba je łapać? - zaciekawił się
bosman, pamiętając własne niepowodzenia. - Uganialiśmy się z Tomkiem za
strusiami przez parę godzin i tyle było z tego pożytku, że
przyjrzeliśmy się tylko ich ogonom. Nasze konie bały się dźwięku, jaki
wydają pióra tych dziwnych ptaków.
- Najważniejszą rolę w polowaniu na emu odgrywa koń - wyjaśnił Clark.
- Musi być równie śmigły jak ptaki i przyzwyczajony
Było jeszcze dość czasu do zachodu słońca, więc wolno jechali gawędząc.<br> - Słyszałem, że uprawiasz pan polowania na emu - zagadnął bosman.<br> - Owszem, jeżeli tylko czas mi na to pozwala - odparł Clark. -<br>Polowanie jest tutaj dla nas jedyną rozrywką.<br> - Powiedz pan, w jaki sposób trzeba je łapać? - zaciekawił się<br>bosman, pamiętając własne niepowodzenia. - Uganialiśmy się z Tomkiem za<br>strusiami przez parę godzin i tyle było z tego pożytku, że<br>przyjrzeliśmy się tylko ich ogonom. Nasze konie bały się dźwięku, jaki<br>wydają pióra tych dziwnych ptaków.<br> - Najważniejszą rolę w polowaniu na emu odgrywa koń - wyjaśnił Clark.<br>- Musi być równie śmigły jak ptaki i przyzwyczajony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego