Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
pracy, w wolnej Polsce, żyję w biedzie i ciężko mi się do tej biedy przyznać".
Matki piszą o zwolnienie ich dzieci z opłat za przedszkole. Salowa, 583 zł pensji plus 200 alimentów na dwie córki, mąż w szpitalu psychiatrycznym. Pomaga matka, bo miesięczne opłaty przekraczają 500 zł. Płaciła za przedszkole nieregularnie, w efekcie dzieci nie zostały przyjęte na następny rok.

Lekcja pokory

Dramatycznie brzmią listy dzieci. Już dorosłych i zupełnie małych.

Dwunastoletni chłopiec przysłał prośbę w tajemnicy przed ojcem. Matka zmarła podczas porodu: "póki żyła babcia, jakoś sobie radziliśmy". Chłopiec latem roznosił gazety, ale potem zmieniły się zasady i okazał się
pracy, w wolnej Polsce, żyję w biedzie i ciężko mi się do tej biedy przyznać".<br>Matki piszą o zwolnienie ich dzieci z opłat za przedszkole. Salowa, 583 zł pensji plus 200 alimentów na dwie córki, mąż w szpitalu psychiatrycznym. Pomaga matka, bo miesięczne opłaty przekraczają 500 zł. Płaciła za przedszkole nieregularnie, w efekcie dzieci nie zostały przyjęte na następny rok.<br><br>&lt;tit&gt;Lekcja pokory&lt;/&gt;<br><br>Dramatycznie brzmią listy dzieci. Już dorosłych i zupełnie małych.<br><br>Dwunastoletni chłopiec przysłał prośbę w tajemnicy przed ojcem. Matka zmarła podczas porodu: "póki żyła babcia, jakoś sobie radziliśmy". Chłopiec latem roznosił gazety, ale potem zmieniły się zasady i okazał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego