a homoseksualista - swego życiowego partnera. I każda ta miłość jest jedyna, nadzwyczajna i dobra, jeśli jest uczciwa. Jeśli się tego dzieci nie nauczą, to wciąż będziemy czytać wyssane z palca bzdury, podobne do tych, jakimi nas raczy Piotr Skwieciński z "Życia" piszący felieton o homoseksualizmie i rzekomych zagrożeniach, jakie on niesie dla Polski. Po prostu wstyd!<br><br>Oczywiście, zawsze możemy uchwalić, że jedynym celem Ministerstwa Edukacji Narodowej jest to, by uczeń, kończąc w Polsce szkołę, nie wiedział, jak jest zbudowany człowiek od pasa w dół. A jeśli przypadkowo będzie wiedział, to będzie rok repetował. Żeby zapomniał.<br><br>Życzę wszystkim wykwintnej kuchni, modnej odzieży