Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Naj
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
bo powinno się spróbować wszystkiego. I w przeciwieństwie do wielu, którzy tylko o czymś gadają, ja to naprawdę zrobiłem. A na dodatek miałem odpowiedniego widza, moją Martę, która po prostu powiedziała: "Pan Janek stanął w przeciągu". Każda inna baba by za to męża siekierą zabiła.
Brakuje Panu czegoś?
- Niczego. Byłbym nieskromny, gdybym tak uważał. Chociaż w Polsce najlepiej traktuje się cierpiętników. Powiedz, że jesteś zdrowy i szczęśliwy, to będą od ciebie uciekać. Ale na "Mam kłopoty" usłyszysz: "Chodź na kawkę... pogadamy".
Mówi Pan o smutnych rzeczach?
- Staram się jak najczęściej oferować moją weselszą wersję.
Lepiej trzymać troski w ukryciu?
- Pewnie lepiej
bo powinno się spróbować wszystkiego. I w przeciwieństwie do wielu, którzy tylko o czymś gadają, ja to naprawdę zrobiłem. A na dodatek miałem odpowiedniego widza, moją Martę, która po prostu powiedziała: "Pan Janek stanął w przeciągu". Każda inna baba by za to męża siekierą zabiła.&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;Brakuje Panu czegoś?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Niczego. Byłbym nieskromny, gdybym tak uważał. Chociaż w Polsce najlepiej traktuje się cierpiętników. Powiedz, że jesteś zdrowy i szczęśliwy, to będą od ciebie uciekać. Ale na "Mam kłopoty" usłyszysz: "Chodź na kawkę... pogadamy".&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;Mówi Pan o smutnych rzeczach?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Staram się jak najczęściej oferować moją weselszą wersję.&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;Lepiej trzymać troski w ukryciu?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Pewnie lepiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego