z zagranicy - to zapewne efekt rychłego przystąpienia &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt; do &lt;name type="org"&gt;UE&lt;/&gt;.<br>Pamiętać jednak trzeba, że nie wszystkie transakcje, którym rząd dał zielone światło, dochodzą do skutku. Dlatego też na podstawie aktów notarialnych prowadzony jest rejestr nieruchomości, które rzeczywiście trafiły w ręce cudzoziemców. Zgodne z nim w zeszłym roku obcokrajowcy sfinalizowali kupno niespełna 3,1 tysiąca hektarów gruntów, w tym 221 hektarów ziemi rolnej. Część z tych, którzy dostali zezwolenie, może jeszcze dobić targu w tym roku, bo zgoda &lt;name type="org"&gt;MSWiA&lt;/&gt; jest ważna przez 12 miesięcy.<br>Rząd odrzucił 266 zagranicznych wniosków. Główne powody? Raport wymienia: - brak więzi kupujących z &lt;name type="place"&gt;Polską&lt;/&gt;, - negatywne stanowisko resortu rolnictwa