Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
zrobione za ciężkie pieniądze zęby - nie musimy się w sklepie szczypać z wyborem gatunku sera. Stać nas na każdy. Osiągnęliśmy niebo.
A jednak jadąc moją klimatyzowaną alfą, wracam myślami do tamtego siebie sprzed lat, gdy tłukłem się rozpadającym maluchem pożyczonym od taty, wpadałem w dziury w jezdni, mocowałem się z niesprawnymi pokrętłami od okien i przeklinałem wszystkich, którzy mnie wyprzedzali, podczas gdy ja po prostu cierpiałem... Wracam do siebie wożącego bibułę tą porozwalaną namiastką samochodu, wracam do siebie krościatego, nienawidzącego całego świata i zastanawiam się, kiedy byłem tak naprawdę szczęśliwy.
Cóż mnie dziś różni od czterdziestolatka z czasów komuny? W porządku
zrobione za ciężkie pieniądze zęby - nie musimy się w sklepie szczypać z wyborem gatunku sera. Stać nas na każdy. Osiągnęliśmy niebo. <br>A jednak jadąc moją klimatyzowaną alfą, wracam myślami do tamtego siebie sprzed lat, gdy tłukłem się rozpadającym maluchem pożyczonym od taty, wpadałem w dziury w jezdni, mocowałem się z niesprawnymi pokrętłami od okien i przeklinałem wszystkich, którzy mnie wyprzedzali, podczas gdy ja po prostu cierpiałem... Wracam do siebie wożącego bibułę tą porozwalaną namiastką samochodu, wracam do siebie krościatego, nienawidzącego całego świata i zastanawiam się, kiedy byłem tak naprawdę szczęśliwy.<br>Cóż mnie dziś różni od czterdziestolatka z czasów komuny? W porządku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego