Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
sfuszerowanych proporcjach.
- Wpadłaś po drodze trochę mnie powychowywać. Przypomniałaś sobie, że masz dziecko. Ile czasu przez te kilka dni będziesz robiła za matkę? Dzisiaj już możesz sobie odpuścić - gada Ulką ta wredna stwora co się w niej zalęgła odkąd pojawiła się matka i nie może przestać, chociaż Ulka jest bardzo nieszczęśliwa. I już nie wie czy powodem rozpaczliwego nastroju są pyskówki osobistego demona, czy uczucie wielkiego oddalenia od matki.
Na resztę pobytu Bogny, Ulka pokornieje. Małomówna, powściągliwa i hermetyczna. Bogna nie próbuje przeniknąć przez nową skórę Ulki. Nie dowierza nagłej przemianie skropiona w kamedułę. Ma do Ulki żal. Nielojalna. Bezczelna. Złośliwa
sfuszerowanych proporcjach.<br>- Wpadłaś po drodze trochę mnie powychowywać. Przypomniałaś sobie, że masz dziecko. Ile czasu przez te kilka dni będziesz robiła za matkę? Dzisiaj już możesz sobie odpuścić - gada Ulką ta wredna stwora co się w niej zalęgła odkąd pojawiła się matka i nie może przestać, chociaż Ulka jest bardzo nieszczęśliwa. I już nie wie czy powodem rozpaczliwego nastroju są pyskówki osobistego demona, czy uczucie wielkiego oddalenia od matki.<br>Na resztę pobytu Bogny, Ulka pokornieje. Małomówna, powściągliwa i hermetyczna. Bogna nie próbuje przeniknąć przez nową skórę Ulki. Nie dowierza nagłej przemianie skropiona w kamedułę. Ma do Ulki żal. Nielojalna. Bezczelna. Złośliwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego