cowboyu z refrenem "Co mi tam wiatr, co mi tam chłód, byle był koń, wiatronogi druh. Byle był colt, lasso i bat." Siostra Ottona opowiada, że kiedyś kardynał Wojtyła przez całe przedpołudnie odprawiał Drogę Krzyżową, nie przychodząc na śniadanie. A innym razem spostrzegła przy sprzątaniu porannym, że łóżko Kardynała jest nietknięte. Spał widać na podłodze, uznając to miejsce za najodpowiedniejsze dla siebie, w przedziwnej, a znamionującej Go pokorze franciszkańskiej.<br>Doprawdy wzruszająca jest ta góralska książka, zatytułowana jakże wymownie - "<dialect>Okrusyna casu jak okrusyna chleba</>".<br><au>Emil Biela</><br><br>"<dialect>Okrusyna casu jak okrusyna chleba</>" - wstęp Anna Słodyczka - Zespół redakcyjny: o. J. Płatek, o. M. Łacek