Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna Śląska
Nr: 10/12
Miejsce wydania: Katowice
Rok: 1997
Knaufa". Oznaczać to ma, że niemieccy wspólnicy w Psebaju nic nie mają do powiedzenia. O ich milionie marek nikt już nie pamięta. Rosjanie sięgnęli przy tym do fortelu: postanowili powiększyć liczbę akcji, a tym samym pozbawić swych niemieckich partnerów decydującego głosu w spółce. Arbitraż, nawet na najwyższym szczeblu, zakwestionował te nieuczciwe zabiegi, lecz na niewiele się to zdało. Miejscowi nie przyjęli do wiadomości decyzji Moskwy i postanowili rozprawić się z przebywającymi w fabryce przedstawicielami partnerskiej firmy. Stosowano wobec nich różne szykany. Mieszkania, które wynajmowali Niemcy pozbawiano prądu i wody, a najwytrwalszego "ostatniego Mohikanina" nad ranem wyciągnięto w bieliźnie z biura, gdzie
Knaufa". Oznaczać to ma, że niemieccy wspólnicy w Psebaju nic nie mają do powiedzenia. O ich milionie marek nikt już nie pamięta. Rosjanie sięgnęli przy tym do fortelu: postanowili powiększyć liczbę akcji, a tym samym pozbawić swych niemieckich partnerów decydującego głosu w spółce. Arbitraż, nawet na najwyższym szczeblu, zakwestionował te nieuczciwe zabiegi, lecz na niewiele się to zdało. Miejscowi nie przyjęli do wiadomości decyzji Moskwy i postanowili rozprawić się z przebywającymi w fabryce przedstawicielami partnerskiej firmy. Stosowano wobec nich różne szykany. Mieszkania, które wynajmowali Niemcy pozbawiano prądu i wody, a najwytrwalszego "ostatniego Mohikanina" nad ranem wyciągnięto w bieliźnie z biura, gdzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego