powieści jednak w cieniu, zamiast niej mamy opisane losy prowincjonalnego satrapy Fernanda - nieokrzesanego i nieociosanego gbura i erotomana, wyniesionego do zaszczytów przez Salazara, który postanowił zastąpić wiekową portugalską arystokrację swoimi ludźmi. Każdy, kto zetknął się z "doktorem Fernandem", jak mówi o nim służba, ma jakąś skazę: syn Joao to życiowy nieudacznik stłamszony przez ojca, nieślubna córka Paula nie może nawiązać z nikim normalnych kontaktów, bowiem wszyscy patrzą na nią ze strachem lub nienawiścią. Synowa wywodząca się ze starej szlachty marzy tylko o tym, by żyć jak najdalej od niebezpiecznego nuworysza, najlepiej w pałacyku w Estoril, dzieląc czas między partyjkę brydża i