Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
gdy chciał już odłożyć słuchawkę. Mówił pan, że była u was dwa razy. A kiedy ostatnio?
- Jakieś dwa miesiące temu.
- Czego tym razem chciała?
- Zapłaciła obecnym właścicielom dawnego domu państwa R., aby pozwolili jej przekopać piwnicę.
- Czy coś znalazła?
- W tym rzecz, że nie znalazła niczego, panie komisarzu - odpowiedział z nieukrywaną satysfakcją aspirant G.

Grobowiec

Każdy policjant wie, że zwłoki noworodka, zakopane zaraz po urodzeniu, rozkładają się w ziemi całkowicie po paru latach. Czy Genowefa R. wiedziała o tym? Chyba nie. Pod betonową podłogą w piwnicy przy ulicy Kanałowej 13 wykopano dwie skrzyneczki, zawierające szczątki noworodków. Jak orzekli parę tygodni później
gdy chciał już odłożyć słuchawkę. &lt;q&gt;Mówił pan, że była u was dwa razy. A kiedy ostatnio?&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Jakieś dwa miesiące temu.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Czego tym razem chciała?&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Zapłaciła obecnym właścicielom dawnego domu państwa R., aby pozwolili jej przekopać piwnicę.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Czy coś znalazła?&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- W tym rzecz, że nie znalazła niczego, panie komisarzu&lt;/&gt; - odpowiedział z nieukrywaną satysfakcją aspirant G.<br><br>&lt;tit&gt;Grobowiec&lt;/&gt;<br><br>Każdy policjant wie, że zwłoki noworodka, zakopane zaraz po urodzeniu, rozkładają się w ziemi całkowicie po paru latach. Czy Genowefa R. wiedziała o tym? Chyba nie. Pod betonową podłogą w piwnicy przy ulicy Kanałowej 13 wykopano dwie skrzyneczki, zawierające szczątki noworodków. Jak orzekli parę tygodni później
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego