Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
uniesione i ugięte, kolana dotykają prawie piersi, a stopy spoczywają na jego klatce piersiowej. Trzymając twoje stopy i poruszając się w twoim wnętrzu, mężczyzna panuje nad pchnięciami, a ty masz zapewnioną stymulację punktu G.
- To było niesamowite - opowiada o swoich doznaniach 29-letnia Katarzyna. - Głęboka penetracja w tej pozycji była niewiarygodna. Przeżyłam orgazm, którego nie dałoby się porównać z niczym, czego doświadczyłam wcześniej. Najwspanialsze było to, że zdawało mi się, że będzie trwać wiecznie - kiedy wydawało mi się, że osiągnęłam już szczyt, rozkosz wciąż narastała...
I tak właśnie powinno wyglądać prawdziwe seksualne oświecenie!

Namiętne przechwałki...
Seks tantryczny to ostatni krzyk mody
uniesione i ugięte, kolana dotykają prawie piersi, a stopy spoczywają na jego klatce piersiowej. Trzymając twoje stopy i poruszając się w twoim wnętrzu, mężczyzna panuje nad pchnięciami, a ty masz zapewnioną stymulację punktu G.<br>- To było niesamowite - opowiada o swoich doznaniach 29-letnia Katarzyna. - Głęboka penetracja w tej pozycji była niewiarygodna. Przeżyłam orgazm, którego nie dałoby się porównać z niczym, czego doświadczyłam wcześniej. Najwspanialsze było to, że zdawało mi się, że będzie trwać wiecznie - kiedy wydawało mi się, że osiągnęłam już szczyt, rozkosz wciąż narastała...<br>I tak właśnie powinno wyglądać prawdziwe seksualne oświecenie!<br><br>Namiętne przechwałki...<br>Seks tantryczny to ostatni krzyk mody
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego