Typ tekstu: Książka
Autor: Kosidowski Zenon
Tytuł: Opowieści biblijne
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1963
i zniedołężniały.
Pewnego razu, gdy siedział przed świątynią na zydlu i wygrzewał się w słońcu, spostrzegł rozmodloną Annę. Strapiona małżonka Elkany modliła się żarliwie w sercu, ruszając bezdźwięcznie wargami. Zdziwiło to starca niezmiernie, przywykł bowiem do tego, że pielgrzymi na cały głos wynurzali swe troski i życzenia. Sądził przeto, iż niewiasta przyszła do świątyni pijana, i czynił jej z tego powodu wyrzuty. Anna odpowiedziała mu z należną pokorą:
- Nie, panie mój, bom ja jest niewiasta bardzo nieszczęśliwa, a wina i żadnej rzeczy, która upoić może, nie piłam, alem wylała duszę moją przed oczyma Pańskimi.
Heli wzruszył się smutnym losem niewiasty i
i zniedołężniały.<br>Pewnego razu, gdy siedział przed świątynią na zydlu i wygrzewał się w słońcu, spostrzegł rozmodloną Annę. Strapiona małżonka Elkany modliła się żarliwie w sercu, ruszając bezdźwięcznie wargami. Zdziwiło to starca niezmiernie, przywykł bowiem do tego, że pielgrzymi na cały głos wynurzali swe troski i życzenia. Sądził przeto, iż niewiasta przyszła do świątyni pijana, i czynił jej z tego powodu wyrzuty. Anna odpowiedziała mu z należną pokorą:<br>- Nie, panie mój, bom ja jest niewiasta bardzo nieszczęśliwa, a wina i żadnej rzeczy, która upoić może, nie piłam, &lt;orig&gt;alem&lt;/&gt; wylała duszę moją przed oczyma Pańskimi.<br>Heli wzruszył się smutnym losem niewiasty i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego