Vichy, a wśród niej niezastąpiony krem nawilżający - Thermal S1. Świetnie chroni moją twarz przed przesuszeniem, szczególnie teraz, gdy w każdym pomieszczeniu działają kaloryfery albo klimatyzacja. <br>Lubię, gdy moja skóra pachnie tajemniczym Alchimie de Rochas, dlatego po kąpieli sięgam po balsam do ciała należący do tej linii zapachowej.<br>W kosmetyczce noszę niewiele, zawsze jednak znajdzie się tam podkład matujący - Lancaster z linii Skin Pure, czarny tusz do rzęs - L'Oreal Perfection, Mascara Captif oraz błyszczyki Chanel, Levres Scintillantes w różnych kolorach (podobają mi się tak bardzo, że nie potrafię się zdecydować).<br>Perfumy? Raz jest to orzeźwiający Hugo Boss, innym razem ciepłe Alchimie de