ojciec pochodzi z Jugosławii i Alain zna ten język co nieco. Popisuje się więc przede mną, mylnie rozumując, że znając rosyjski, zrozumiem go bez najmniejszego kłopotu. <br>Ja natomiast mam dosyć poważny kłopot w odbiorze tego, co mówi i to niezależnie, w jakim się właśnie wypowiada języku. Jego mowa jest bardzo niewyraźna, bełkotliwa, pod względem fonetycznym poważnie zaburzona. Wydawane przez niego dźwięki są chrapliwe, zadyszane. Porusza ustami trochę jak ryba wyciągnięta z wody. Poza tym ciągle mam wrażenie, że żre go od wewnątrz jakaś niezdrowa, tajemnicza gorączka. Jest jednak bardzo sympatyczny, wesoły i bezpośredni. Ja też mu chyba przypadłam do gustu. Przynajmniej