Waltz i Tadeusza Zielińskiego nie musi mieć większego sensu. Nie ta Polska, nie ten kontekst. Może też się oczywiście okazać, że żadnego "innego kandydata", ani żadnej "innej siły politycznej" nie będzie, a jedynym skutkiem niezadowolenia ludzi z polityków będzie spadająca frekwencja wyborcza i tląca się obawa, że w którymś momencie niezadowoleni z ONYCH wykażą się polityczną aktywnością, która nie będzie miała nic wspólnego z wyborami.<br><br><br>&lt;au&gt;Tomasz Lis&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;Recepta na długowieczność&lt;/&gt;<br><br> <br>W III RP zdrowie stało się wartością rynkową<br>W Polsce ósmy rok z kolei wzrasta średnia długość życia: wskaźnik ten wynosi 68,87 roku dla mężczyzn i 77,34 roku dla