Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
in. także ze względu na trójkę swoich dzieci, które bardzo przeżywały awantury urządzane przez stryja, mimo że do nich nigdy nie miał pretensji, ani też nie usiłował ich bić. Panująca w domu atmosfera ciągłej niepewności powodowała, że były wystraszone i znerwicowane.
Policja wszczęła dochodzenie - a Stanisław przesłuchany w charakterze podejrzanego niezmiernie się zdziwił, kiedy odczytano mu zarzuty. Wyjaśnił, że do niczego się nie przyznaje i zasugerował, że owe uszkodzenia ciała bratowej mogą być skutkiem tego, że ona jak chodzi - to się przewraca, bo ma "zepsutą" nogę.....
Decyzja Zofii okazała się dla niej - przynajmniej na jakiś czas - zbawienna. Kiedy Stanisław zorientował się
in. także ze względu na trójkę swoich dzieci, które bardzo przeżywały awantury urządzane przez stryja, mimo że do nich nigdy nie miał pretensji, ani też nie usiłował ich bić. Panująca w domu atmosfera ciągłej niepewności powodowała, że były wystraszone i znerwicowane.<br>Policja wszczęła dochodzenie - a Stanisław przesłuchany w charakterze podejrzanego niezmiernie się zdziwił, kiedy odczytano mu zarzuty. Wyjaśnił, że do niczego się nie przyznaje i zasugerował, że owe uszkodzenia ciała bratowej mogą być skutkiem tego, że ona jak chodzi - to się przewraca, bo ma "zepsutą" nogę.....<br>Decyzja Zofii okazała się dla niej - przynajmniej na jakiś czas - zbawienna. Kiedy Stanisław zorientował się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego