tworzyły barwny szlak pod powała. Na tle lśniących płazów mieniły się kolorami, stając się najważniejszym akcentem dekoracyjnym domu. Liczba obrazów zależała od zamożności gazdy, zdarzało się, że miał on 30-40 malowideł, ustawionych jedno przy drugim. Nie zdobiono ich girlandami czy bukietami kwiatów, gdyż nie było takiej potrzeby. Na Podtatrzu niezmiernie rozbudowana była ornamentyka otaczająca w obrazie centralna figurę, dominująca, nie związana organicznie z tematem, a jednak wprowadzająca nastrój odświętności. <br>W tym miejscu dodajmy, że tak, jak istnieją szczególne cechy pobożności, znamienne dla dawnej wsi (zwłaszcza w zaborze rosyjskim i w Galicji), tak też można dostrzec specyficzny stosunek ludności wiejskiej do