Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
umyć...
- Dobrze, czekaj, gdzie ty będziesz spała...? Zgodzisz się spać tu na kanapie?
- Ależ tak! Gdziekolwiek! Proszę cię, nie rób sobie już więcej kłopotów przeze mnie!
- Jaki tam kłopot... - mruknęła Alicja i odwróciła się do mnie. - Sądzisz, że to już koniec spokojnego wieczoru, czy przewidujesz jeszcze coś?
- Wypchaj się - odparłam nieżyczliwie. - Jeszcze tu mogą przyjechać odbydwaj, Roj i Giuseppe, i pojedynkować się w ogródku na szpady, ale to już nie będzie wieczór, tylko głęboka noc...
Wyczerpana przeżyciami Ewa położyła się i zasnęła natychmiast, wzdychając ciężko przez sen. Zosia gwałtownymi gestami wezwała nas obie do pokoju Alicji i zamknęła za nami drzwi
umyć...<br>- Dobrze, czekaj, gdzie ty będziesz spała...? Zgodzisz się spać tu na kanapie?<br>- Ależ tak! Gdziekolwiek! Proszę cię, nie rób sobie już więcej kłopotów przeze mnie!<br>- Jaki tam kłopot... - mruknęła Alicja i odwróciła się do mnie. - Sądzisz, że to już koniec spokojnego wieczoru, czy przewidujesz jeszcze coś?<br>- Wypchaj się - odparłam nieżyczliwie. - Jeszcze tu mogą przyjechać odbydwaj, Roj i Giuseppe, i pojedynkować się w ogródku na szpady, ale to już nie będzie wieczór, tylko głęboka noc...<br>Wyczerpana przeżyciami Ewa położyła się i zasnęła natychmiast, wzdychając ciężko przez sen. Zosia gwałtownymi gestami wezwała nas obie do pokoju Alicji i zamknęła za nami drzwi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego