Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
wałęsać i przewodzić wśród narodów? Czy mogę porzucać swoje obowiązki? Obowiązki wobec własnych zdarzeń? Wobec ogółu własnego życia i wobec szczególików? Miałem Vilbertowi opowiedzieć o Krakusie i Wandzie. Miałem jutro rano odpisać na list Mateuszowi Klingerowi i pożyczyć pięćdziesiąt papierosów Wildermayerowi. Na Boga! nie dokończyłem czytać Kordiana. Nie dowiem się nigdy, czy mały Johnny dostanie kotka, którego Klaus, hodujący w wolnych chwilach koty, obiecał mu przynieść. A Janka? Janka miała się nauczyć Barkaroli Szopena. Przecież gdy zostanie stwierdzona moja ucieczka, zahlmeister pokłóci się z leutnantem i będą trapić internowanych co najmniej przez tydzień. Będą trapić z mojego powodu. Świat i narody
wałęsać i przewodzić wśród narodów? Czy mogę porzucać swoje obowiązki? Obowiązki wobec własnych zdarzeń? Wobec ogółu własnego życia i wobec szczególików? Miałem Vilbertowi opowiedzieć o Krakusie i Wandzie. Miałem jutro rano odpisać na list Mateuszowi Klingerowi i pożyczyć pięćdziesiąt papierosów Wildermayerowi. Na Boga! nie dokończyłem czytać Kordiana. Nie dowiem się nigdy, czy mały Johnny dostanie kotka, którego Klaus, hodujący w wolnych chwilach koty, obiecał mu przynieść. A Janka? Janka miała się nauczyć Barkaroli <page nr=206> Szopena. Przecież gdy zostanie stwierdzona moja ucieczka, zahlmeister pokłóci się z leutnantem i będą trapić internowanych co najmniej przez tydzień. Będą trapić z mojego powodu. Świat i narody
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego