Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
powinniśmy jej nie odnawiać. Trafia się kupiec, który chciałby ten dom kupić i daje korzystną cenę. Znany w Zakopanem biznesmen, który już od dłuższego czasu liczy się bardzo na tutejszym rynku. I nie będzie się targował.
- Misiaga?
- Tak. Znasz go?
- Nie, skąd. Wiadomo tylko, że kupuje co się da i nikt tak do końca nie wie, czyje pieniądze w ten sposób wydaje.
- Nie wiem, bracie, i nie potrzebuję wiedzieć. Nasza transakcja będzie całkiem uczciwa i rzetelna. Powiedzmy sobie szczerze - nie jesteśmy już najmłodsi i zapewne najlepsze co możemy w nowej rzeczywistości zrobić, to mieć pieniądze. Nie będziemy już się uczyć na
powinniśmy jej nie odnawiać. Trafia się kupiec, który chciałby ten dom kupić i daje korzystną cenę. Znany w Zakopanem biznesmen, który już od dłuższego czasu liczy się bardzo na tutejszym rynku. I nie będzie się targował.<br>- Misiaga?<br>- Tak. Znasz go?<br>- Nie, skąd. Wiadomo tylko, że kupuje co się da i nikt tak do końca nie wie, czyje pieniądze w ten sposób wydaje.<br>- Nie wiem, bracie, i nie potrzebuję wiedzieć. Nasza transakcja będzie całkiem uczciwa i rzetelna. Powiedzmy sobie szczerze - nie jesteśmy już najmłodsi i zapewne najlepsze co możemy w nowej rzeczywistości zrobić, to mieć pieniądze. Nie będziemy już się uczyć na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego