z niej bowiem, by nawet tych dużo bardziej ode mnie wartościowych spotykało szczególnie życzliwe zainteresowanie Czynników Nadprzyrodzonych. Przeciwnie - jeżeli już spotyka, to raczej - nieżyczliwe. A więc nie - Opatrzności, a Opaczności. To ona, Opaczność, skuteczna konkurentka Opatrzności, patrzy swym nieżyczliwym okiem na losy ludzkie i jakże często się jej udaje kierować nimi po swojemu, na opak. Nie tylko - losami jednostek, ale i całych krajów. Weźmy choćby naszą pechową ojczyznę. Od kiedy król pewien, nie mogąc sobie z jej pechem poradzić, oddał ją pod opiekę Opatrzności, dopieroż to posypały się na nieszczęsną dopusty ogromniaste, jeden za drugim, aż do utraty państwowości włącznie. Najwidoczniej Opaczność, rozeźlona