Zacznijcie wargi nasze chwalić Pannę Święęętą - zawodzimy - zacznijcie opowiadać jej cześć niepojętą...".<br>Zachęcamy Francuzów, żeby refren śpiewali razem z nami: Jak było na początku i zawsze, i ninie...". Kantor "O Rodzicielko łaski, nadziejo grzeszących, o, jasna gwiazdo morska, o, porcie tonących..." i razem: "Jak było na początku i zawsze, i ninie...". I kantor: "O, miasto Pańskie bramo na wschód wystawiooona..."<br><br>III<br>Do Wodzicznej przybywamy w ciemności. W niskim sadzie gałęzie chwytają nas za włosy i ręce. Sielankowy nastrój, wywołany siedemnastowiecznym tekstem Godzinek, zostaje złamany nagłą dygresją. Taki dialog:<br>- Siostra zabrała moje szpilki i śledzie, proszę o natychmiastowy zwrot!<br>- A brat gwizdnął