Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
i w czasach PRL potęgą tą był Związek Radziecki. Gdy ZSRR zabrakło, postkomuniści zaczęli szukać nowego obrońcy. I znaleźli go (choć jak do tej pory ciągle bardziej potencjalnego niż rzeczywistego) w strukturach Unii Europejskiej. Strukturach, tak jak i oni, często niechętnych tradycjonalizmowi. A co chyba równie ważne - nie zorientowanych w niuansach polskiej sytuacji, za to przepojonych ideologią stabilności prawa i taką interpretacją praw człowieka, która w rzeczywistości kraju postkomunistycznego bardzo utrudnia rozliczenie komunistycznych zbrodni i niemal uniemożliwia rozbicie finansowo-gospodarczych pozycji postkomunistów.

O stosunku postkomunistów do naszej suwerenności wiele mówi pamiętny "żart" Kwaśniewskiego (że Polacy łatwo i bez emocji wyrzekną się
i w czasach PRL potęgą tą był Związek Radziecki. Gdy ZSRR zabrakło, postkomuniści zaczęli szukać nowego obrońcy. I znaleźli go (choć jak do tej pory ciągle bardziej potencjalnego niż rzeczywistego) w strukturach Unii Europejskiej. Strukturach, tak jak i oni, często niechętnych tradycjonalizmowi. A co chyba równie ważne - nie zorientowanych w niuansach polskiej sytuacji, za to przepojonych ideologią stabilności prawa i taką interpretacją praw człowieka, która w rzeczywistości kraju postkomunistycznego bardzo utrudnia rozliczenie komunistycznych zbrodni i niemal uniemożliwia rozbicie finansowo-gospodarczych pozycji postkomunistów.<br><br> O stosunku postkomunistów do naszej suwerenności wiele mówi pamiętny "żart" Kwaśniewskiego (że Polacy łatwo i bez emocji wyrzekną się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego