Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
Coś rzęziło w gardle, oddech zrobił się nierówny i gwiżdżący, Widmar zemdlał, lecz nie zdążyła jeszcze żona rzucić się ku niemu, a on już odzyskał przytomność. "Nie przebaczę ci nic!" pomyślał. Siedział wciąż z wybałuszonymi oczami, twarz miał wykrzywioną, ale oddychał spokojnie.
- Wszystko to przez ten wiatr - narzekał.
Chciał koniecznie nocować u siebie w gabinecie. Na samą myśl o jej sypialni dostawał zimnych dreszczów... Pomimo to wiedział, że wystarczyłoby jednego skinienia palcem, by na czworakach jak pies przyczołgał się do niej... - Kyrie elejson! - odmawiał - Chryste elejson! - Przy pomocy tej przedziwnej litanii usiłował bronić się przed czarami złego ducha. Lecz gdy zamknął
Coś rzęziło w gardle, oddech zrobił się nierówny i gwiżdżący, Widmar zemdlał, lecz nie zdążyła jeszcze żona rzucić się ku niemu, a on już odzyskał przytomność. "Nie przebaczę ci nic!" pomyślał. Siedział wciąż z wybałuszonymi oczami, twarz miał wykrzywioną, ale oddychał spokojnie.<br>- Wszystko to przez ten wiatr - narzekał.<br>Chciał koniecznie nocować u siebie w gabinecie. Na samą myśl o jej sypialni dostawał zimnych dreszczów... Pomimo to wiedział, że wystarczyłoby jednego skinienia palcem, by na czworakach jak pies przyczołgał się do niej... - Kyrie elejson! - odmawiał - Chryste elejson! - Przy pomocy tej przedziwnej litanii usiłował bronić się przed czarami złego ducha. Lecz gdy zamknął
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego