Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
są tam, są tam jakieś, wie pani, takie śmieszne jakieś zakłamania, kłamstewka. No jak to wszędzie.
Jak wszędzie.
Ale jest to takie jakieś bardziej prostolinijne.
Bardziej takie zdrowe. Mówię, bliżej natury są ludzie na wsi.
Jak widzę, że ktoś chce mnie wyrol wyrolować, to jak on przechodzi z nogi na nogę, przestępuje i już tak widać,/ mówię, aha, już coś, co on kombinuje? To już wiem,/ że już coś to nie jest...
Z nogi na nogę, tak?
Że mog , tak, że mogę na tym stracić.
Z nogi na nogę przestępuje i czapkę międli w ręku, tak?
Znaczy, że już mogę coś
Jak wszędzie.
Ale jest to takie jakieś bardziej prostolinijne.
Bardziej takie zdrowe. Mówię, bliżej natury są ludzie na wsi.
Jak widzę, że ktoś chce mnie wyrol wyrolować, to jak on przechodzi z nogi na nogę, przestępuje i już tak widać,/ mówię, aha, już coś, co on kombinuje? To już wiem,/ że już coś to nie jest...
Z nogi na nogę, tak?
Że mog , tak, że mogę na tym stracić.
Z nogi na nogę przestępuje i czapkę międli w ręku, tak?
Znaczy, że już mogę coś
są tam, są tam jakieś, wie pani,</> takie śmieszne jakieś zakłamania, kłamstewka. No jak to <overlap>wszędzie</></>.<br><who1> <overlap>Jak wszędzie.</> </> <br><who2> Ale jest to takie jakieś bardziej prostolinijne. </> <br><who1> Bardziej takie zdrowe. Mówię, bliżej natury są ludzie na wsi. </> <br><who2> Jak widzę, że ktoś chce mnie <unclear>wyrol </> wyrolować, to jak on przechodzi z nogi na nogę, przestępuje i już tak widać,/ mówię, aha, już coś, co on kombinuje? <vocal desc="laugh"> To już wiem,/ że już coś to nie jest... </> <br><who1> Z nogi na nogę, tak? </> <br><who2> Że <unclear>mog </>, tak, że mogę na tym stracić. </> <br><who1> Z nogi na nogę przestępuje i czapkę międli w ręku, tak? </> <br><who2> Znaczy, że już mogę coś
