lanie, czyli pośladkowe dylematy&lt;/&gt;<br><br>Nie oszukujmy się, miłośniczka klapsów musi mieć w sobie choć odrobinę z masochistki, która spełni każde życzenie swojego Pana. A Pan też musi choć trochę lubić zabawy określane jako sado-maso. Skąd zatem bierze się to upodobanie, powszechnie uznawane za perwersyjne, u ludzi "normalnych"? Czy to nostalgia małej córeczki za klapsami tatusia? Niekoniecznie. Ta szczególna przyjemność jest połączeniem mocnych i dzikich wrażeń, które wynikają z potrzeby uległości, intymności, karności, opieki, wszystko odrobinę "przyprawione" wspomnieniami z dzieciństwa.<br>Niektórzy twierdzą, że to obrzydliwość i czysta perwersja. Ale dlaczego miałybyśmy odmawiać sobie takiej przyjemności? Czy tylko dlatego, że seksualność kobiety