mieszkaniowych itp. To by jednak było za trudne i dlatego Pan Redaktor stanął w obronie jednego lokatora, dlaczego akurat tylko p. Chorzępy, a nie wielu innych w całej Polsce, których spotyka to samo. Chyba nie przypuszcza Pan Redaktor, że spółdzielnia nie remontuje dachu, bo nie lubi pana Chorzępy, u którego notabene teraz nie stwierdzono zalania.<br>Ponieważ problem istnieje od lat kilku, to szkoda, że Pan Redaktor nie poświęcił chwili czasu, aby zapoznać się z sytuacją finansową spółdzielni mieszkaniowej przed powstaniem nowego zarządu z prezesem, p. G. Narkiewiczem w listopadzie ubiegłego roku. I to właśnie pan prezes ma rację, ze swoim, jak