Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ostrej politycznej polaryzacji i pamięci sporu z 2000 r., sprawiło, że nad tegorocznymi wyborami unosiła się chmura podejrzliwości. Obie partie przygotowały armie prawników gotowych do natychmiastowego kwestionowania wyników. Jeszcze przed 2 listopada zaczęli oni zjeżdżać do najważniejszych stanów "wahających się" - jak Pensylwania, Ohio i Floryda - i bombardować sądy pozwami przeciw notablom odpowiedzialnym za organizację wyborów.
Republikanie oskarżali demokratów o oszustwa przy rejestracji wyborców - w Nowym Meksyku skradziono setki formularzy rejestracyjnych, w Colorado ktoś zarejestrował się 40 razy, w innym stanie pojawiły się dziesiątki wyborców o nazwiskach Mary Poppins, Dick Tracy albo Myszka Mickey. Demokraci rewanżowali się zarzutem, że ich polityczni oponenci
ostrej politycznej polaryzacji i pamięci sporu z 2000 r., sprawiło, że nad tegorocznymi wyborami unosiła się chmura podejrzliwości. Obie partie przygotowały armie prawników gotowych do natychmiastowego kwestionowania wyników. Jeszcze przed 2 listopada zaczęli oni zjeżdżać do najważniejszych stanów "wahających się" - jak Pensylwania, Ohio i Floryda - i bombardować sądy pozwami przeciw notablom odpowiedzialnym za organizację wyborów.<br>Republikanie oskarżali demokratów o oszustwa przy rejestracji wyborców - w Nowym Meksyku skradziono setki formularzy rejestracyjnych, w Colorado ktoś zarejestrował się 40 razy, w innym stanie pojawiły się dziesiątki wyborców o nazwiskach Mary Poppins, Dick Tracy albo Myszka Mickey. Demokraci rewanżowali się zarzutem, że ich polityczni oponenci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego