Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Płomyk
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1953
Kopernik posługując się swym astrolabium.
Gdzieś daleko słychać 12 głośnych uderzeń zegara. Astronom wraca do swych zajęć. Przyciąga posuwający się na szynach wódek, kładzie się na nim i wjeżdża pod teleskop. Pozycja leżąca jest przy tych badaniach najdogodniejsza.
Za 3 minuty zacznie za pomocą chronografu - elektrycznego przyrządu do zapisywania czasu - notować momenty ukrywania się obserwowanej przez siebie gwiazdy za ogniu pajęczymi nitkami, które znajdują się w okularze teleskopu. Sprawdza godzinę. Już czas! Włącza chronograf.
Uwaga! Gwiazda "Tarczy Sobieskiego" zbliża się.
Napisała Maria Serkowska


BUDUJEMY "WARSZAWĘ"
Żerań pracuje całą parą. Co godzina wychodzi jeden gotowy samochód, lśniący nowym lakierem. Jest to "WARSZAWA
Kopernik posługując się swym astrolabium. <br>Gdzieś daleko słychać 12 głośnych uderzeń zegara. Astronom wraca do swych zajęć. Przyciąga posuwający się na szynach wódek, kładzie się na nim i wjeżdża pod teleskop. Pozycja leżąca jest przy tych badaniach najdogodniejsza. <br>Za 3 minuty zacznie za pomocą chronografu - elektrycznego przyrządu do zapisywania czasu - notować momenty ukrywania się obserwowanej przez siebie gwiazdy za ogniu pajęczymi nitkami, które znajdują się w okularze teleskopu. Sprawdza godzinę. Już czas! Włącza chronograf. <br>Uwaga! Gwiazda "Tarczy Sobieskiego" zbliża się. <br>&lt;au&gt;Napisała Maria Serkowska&lt;/au&gt;&lt;/div&gt;<br>&lt;gap&gt; <br> <br>&lt;page nr=348&gt;&lt;div&gt;&lt;tit&gt;BUDUJEMY "WARSZAWĘ"&lt;/tit&gt;<br>&lt;intro&gt;Żerań pracuje całą parą. Co godzina wychodzi jeden gotowy samochód, lśniący nowym lakierem. Jest to "WARSZAWA
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego