ponieważ nie można być pod narkozą, trzeba tylko znieczulenie dać miejscowe. W sumie to tylko działające na skórę i kość ewentualnie czaszki. Bo mózg podobno nie czuje.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No. Nie wiedziałam.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No podobno jedyna rzecz, która... jedyna jedyny organ w &lt;unclear&gt;czło&lt;/&gt; w organizmie człowieka, który nie ma w ogóle czucia.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To novum dla mnie. I? Dali jej to znieczulenie miejscowe?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak. I na żywo ona z nimi rozmawiała w trakcie operacji. Słyszała...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;W trakcie operacji?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak, bo bo to chodziło o to, żeby mieć cały czas kontakt z pacjentem, &lt;vocal desc="yyy"&gt; żeby wiedzieć, czy przez przypadek gdy oni jej tam &lt;unclear&gt;lase&lt;/&gt; akurat laserem po