Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
F 104) - tym bardziej Młodziakowa pragnie "Zburzyć w ojczyźnie wszystkie miejsca stare, pozostawić tylko młode miejsca, zburzyć Kraków!" (F 110) Już podział kraju na miejsca młode i stare budzi wesołość... Nie ma nic śmieszniejszego niż procedery klasyfikacyjne, które dzielą wszelkie zjawiska i przejawy życia wedle tak rudymentarnych kryteriów: w Ferdydurke "nowoczesna" noga zaczyna walczyć ze "staroświecką" ręką, talerz zupy ze szklanką wody, telefon z listem, kołnierzyk z krawatem, tapczan z łóżkiem i przedpokój z sypialnią... skrajnie nasemantyzowany świat staje się prędko równie barwny co niedorzeczny. Ciekawe, że złośliwość pisarza - inaczej niż w wypadku mistrza Rabelego - zwraca się bardziej przeciw modernardom i
F 104) - tym bardziej Młodziakowa pragnie "Zburzyć w ojczyźnie wszystkie miejsca stare, pozostawić tylko młode miejsca, zburzyć Kraków!" (F 110) Już podział kraju na miejsca młode i stare budzi wesołość... Nie ma nic śmieszniejszego niż procedery klasyfikacyjne, które dzielą wszelkie zjawiska i przejawy życia wedle tak rudymentarnych kryteriów: w Ferdydurke "nowoczesna" noga zaczyna walczyć ze "staroświecką" ręką, talerz zupy ze szklanką wody, telefon z listem, kołnierzyk z krawatem, tapczan z łóżkiem i przedpokój z sypialnią... skrajnie nasemantyzowany świat staje się prędko równie barwny co niedorzeczny. Ciekawe, że złośliwość pisarza - inaczej niż w wypadku mistrza Rabelego - zwraca się bardziej przeciw modernardom i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego