nie tylko w Ostrowsku. Jeszcze jako nieletni zamieszany był w głośne pod koniec lat 80. zabójstwo. Miał też na sumieniu podpalenia. Kilka tygodni temu znowu zrobiło się o nim głośno. Tym razem próbował podpalić samochód Piotra K. (syna pogorzelca). Zdarzenie miało miejsce 12 marca w Ostrowsku. Zenon G. wraz z nowotarżanką Moniką J. (obydwoje pijani) powybijali szyby w Fiacie 126 p., a następnie wrzucili do środka pojazdu wiadro z rozżarzonymi węglami. Spaliła się jednak tylko tapicerka. Sprawcy zostali zatrzymani. Podczas przesłuchania Zenon G. stwierdził, że pomiędzy nim a Piotrem K. nie ma żadnego konfliktu.<br>W Ostrowsku mówi się, że powodem nieporozumień