jego koncepcję o szyfrze. Bronił się jeszcze:<br> - No, dobrze, ale skąd ten notes znalazł się pod łóżkiem Marsjanina? <br> - Czy tylko Marsjanin mieszkał w tym pokoju? Przed nim mogła mieszkać jakaś pani, która przebiła strzałą serce Ziutkowi. Kapujesz?<br> - Kapuję - ustąpił niechętnie Perełka - ale w każdym razie musimy schować ten notes. A nuż okaże się, że to szyfr? Paragon nie odpowiedział. Jego spojrzenie przesunęło się na mapkę. Wziął ją z ręki Perełki i przyjrzał się uważnie &lt;page nr=88&gt;<br> -O! -zawołał. -Tu mamy prawdziwy dokument! Patrz, bracie! Plan całego zamku!<br>Chwilę wydzierali sobie z rąk szeleszczący arkusz pergaminowego papieru. Na szczęście papier okazał się mocny i