Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o piciu,o malarstwie
Rok powstania: 2001
tak łatwo obrażamy?
Tam tam wiesz bo tych zaproszeń to mi było jak na lekarstwo, tych ludzi wszystkich z całej Polski, tych ważniaków było dosyć dużo i oni nie mieli. I teraz tak. Mój obraz, który tam był, jeden z nowych, nie widzieliście...
Ale kiedy to było, kiedy to ta o której mówisz? Ta wystawa?
To znaczy ten ten był jakoś tak na początku kwietnia.
Aha.
Ten ten Zapiecek.
To ja i tak bym nie przyszła, bo ja się źle czułam wtedy.
Aha. A ja też mam wymówkę.
Yhy.
I rozumiesz, był pan wiceprezydent Warszawy i kupił obraz mój. Od razu. Zakochał się
tak łatwo obrażamy?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tam tam wiesz bo tych zaproszeń to mi było jak na lekarstwo, tych ludzi wszystkich z całej Polski, tych ważniaków było dosyć dużo i oni nie mieli. I teraz tak. Mój obraz, który tam był, jeden z nowych, nie widzieliście...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ale kiedy to było, kiedy to ta &lt;gap&gt; o której mówisz? Ta wystawa?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To znaczy ten ten był jakoś tak na początku kwietnia.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Aha.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ten ten Zapiecek.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;To ja i tak bym nie przyszła, bo ja się źle czułam wtedy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Aha.&lt;gap&gt; A ja też mam wymówkę. &lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Yhy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;I rozumiesz, był pan wiceprezydent Warszawy i kupił obraz mój. Od razu. Zakochał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego