rozbili gang, który kradzione samochody rozbierał na części, a potem sprzedawał na giełdach w Słomczynie i na Żeraniu. Specgrupa "Gepard" znalazła w "hurtowni" szajki części 30 samochodów warte ponad 300 tys. zł. "Gepard" od ponad miesiąca obserwował warsztat samochodowy w Wołominie i jego zaplecze - hurtownię przy ul. Kiejstuta. W sobotę o świcie funkcjonariusze weszli na teren nielegalnego magazynu. <q>- Specgrupa "Gepard" zabezpieczyła części pochodzące z 30 samochodów</> - mówi rzecznik komendanta stołecznego Dariusz Janas <q>- Na dodatek wszystkie te pojazdy skradziono w ciągu ostatniego miesiąca!</> - dodaje. Znalezione na miejscu kluczyki od niektórych aut mogą wskazywać, niestety, że złodziejski proceder wyraźnie się rozkręca. Ujawniają też inny