elementem systemu, chociaż zwykle jako jego granica. Ale granica, bez której system by nie istniał. A to, że ludzki umysł potrafi dojść do tej granicy, mimo iż dzieli go od niej nieskończenie wiele wyrazów ciągu, świadczy nie o tendencji rozumu do ukrywania swoich znaków zapytania w czysto werbalnych unikach, lecz o jego prawdziwie badawczej pasji i możliwościach, jakie w tę pasję może inwestować.<br>Bóg nie jest tworem naszego umysłu do maskowania pytajników. Bóg jest tym, dzięki czemu pytajniki mają swoje odpowiedzi.<br>Absurd to brak sensu, tajemnica to sens, chociaż jeszcze nie doczytany do końca. Rzeczywistość jest tajemnicą, a absurd nieistnieniem, ponieważ