Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
się zgodnie z planem o 11-tej w Auditorium Maximum. Wszystkich zatrzymujących się po tym terminie przed zamkniętą bramą milicja tłukła pałami bez pytania o personalia. W audytorium tym razem już się nie pojawił nikt z władz ZMS-u i cala rzecz miała charakter jakby imprezy wewnętrznej. Uniwersytet był jedną oazą spokoju, podczas gdy na ulicy kłębiły się tłumy jakby zawiedzionych milicjantów w mundurach i po cywilnemu. Żołnierze, naturalnie, się nie pokazali. Po kilku godzinach uczestnicy wiecu zaczęli opuszczać aulę i kierowali się do wyjścia - nie przez zamkniętą główną bramę, tylko boczną drogą, przez gmach Neofilologii na Oboźnej. Niektórzy przezorniejsi wymykali
się zgodnie z planem o 11-tej w Auditorium Maximum. Wszystkich zatrzymujących się po tym terminie przed zamkniętą bramą milicja tłukła pałami bez pytania o personalia. W audytorium tym razem już się nie pojawił nikt z władz ZMS-u i cala rzecz miała charakter jakby imprezy wewnętrznej. Uniwersytet był jedną oazą spokoju, podczas gdy na ulicy kłębiły się tłumy jakby zawiedzionych milicjantów w mundurach i po cywilnemu. Żołnierze, naturalnie, się nie pokazali. Po kilku godzinach uczestnicy wiecu zaczęli opuszczać aulę i kierowali się do wyjścia - nie przez zamkniętą główną bramę, tylko boczną drogą, przez gmach Neofilologii na Oboźnej. Niektórzy przezorniejsi wymykali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego