Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
odważny lotnik łzy ma w oczach.
- Czterdzieści pięć minut po siódmej.
- Pięćdziesiąt po siódmej.
- Ósma godzina.
A oazy nie widać.
Gdyby jakaś burza albo co, nie żal by było ginąć. Ale tak wszystko szło dobrze. O dziesięć sekund za wcześnie minęli pierwszą oazę, o cztery sekundy za późno minęli drugą oazę. Fruną z tą samą szybkością - no, niechby o pięć minut się spóźnili. Ale - cała godzina.
Już prawie u celu, już dziś miała się zakończyć ta ostatnia niebezpieczna podróż Maciusia. Wszystko zależało od tej podróży. No i co?
- Może zmienić kierunek? - radzi Maciuś.
- Kierunek łatwo zmienić. Mój aeroplanik posłuszny jest na
odważny lotnik łzy ma w oczach.<br>- Czterdzieści pięć minut po siódmej.<br>- Pięćdziesiąt po siódmej.<br>- Ósma godzina.<br>A oazy nie widać.<br>Gdyby jakaś burza albo co, nie żal by było ginąć. Ale tak wszystko szło dobrze. O dziesięć sekund za wcześnie minęli pierwszą oazę, o cztery sekundy za późno minęli drugą oazę. Fruną z tą samą szybkością - no, niechby o pięć minut się spóźnili. Ale - cała godzina.<br>Już prawie u celu, już dziś miała się zakończyć ta ostatnia niebezpieczna podróż Maciusia. Wszystko zależało od tej podróży. No i co?<br>- Może zmienić kierunek? - radzi Maciuś.<br>- Kierunek łatwo zmienić. Mój aeroplanik posłuszny jest na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego