że tak, pod warunkiem, że zostaniesz (albo już zostałeś) praktykującym absolwentem akademii medycznej. Albowiem nikt nie rozbraja kobiet w dowolnym wieku tak skutecznie, jak pan doktor, który łączy w sobie demagogię sadysty z czułością wysokokwalifikowanej niańki. Ta fuzja tworzy rezonans, który jest w stanie obalać mury, a już na pewno obalać z nóg wszystkie pacjentki, kiedy pan doktor z pozorną obojętnością mruczy: "Proszę się rozebrać i położyć tam, na kozetce. Zaraz przyjdę z narzędziami i wykonamy badanie...". Oczywiście, najbardziej podniecającym gatunkiem lekarza jest pan ginekolog, który stosuje się do mickiewiczowskiego zalecenia, by sięgać tam, gdzie wzrok nie sięga. Dla odmiany dentyści