Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 17/6
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
został przechwycony gryps Tomasza K. do Moniki Sz., w którym namawia on ją do zrzucenia winy za zabójstwo właśnie na Marka S. Ten nie chciał jednak zmienić zeznań i nadal utrzymuje, że to Tomasz K. był głównym sprawcą zbrodni.
- Tomasz K. usiłował zmusić mnie do tego, abym w swoich zeznaniach obciążał nie jego, a Monikę Sz. Robert W. boi się K. i robi to, co on mu każe, więc razem mnie pobili - powiedział Marek S. Potwierdził zeznania policjantów, że od niego dowiedzieli się o miejscu ukrycia spalonych zwłok Tomka, a także o tym, gdzie został wyrzucony nóż. - To ja wskazałem te
został przechwycony gryps Tomasza K. do Moniki Sz., w którym namawia on ją do zrzucenia winy za zabójstwo właśnie na Marka S. Ten nie chciał jednak zmienić zeznań i nadal utrzymuje, że to Tomasz K. był głównym sprawcą zbrodni.<br>&lt;q&gt;- Tomasz K. usiłował zmusić mnie do tego, abym w swoich zeznaniach obciążał nie jego, a Monikę Sz. Robert W. boi się K. i robi to, co on mu każe, więc razem mnie pobili&lt;/&gt; - powiedział Marek S. Potwierdził zeznania policjantów, że od niego dowiedzieli się o miejscu ukrycia spalonych zwłok Tomka, a także o tym, gdzie został wyrzucony nóż. &lt;q&gt;- To ja wskazałem te
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego