Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 3.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
na złość pozawieszali swoje plakaty wysoko na latarniach. Mimo to uczniowie z "Dąbrowskiego" z pełnym poświęceniem wspinali się na słupy i usuwali z nich papierzyska. Przedstawiciele władz miasta postanowili, że obaj niedoszli parlamentarzyści zapłacą za nieuprzątnięcie swoich plakatów. - Wytoczymy im sprawy - zapewnił Tadeusz Miętus. - Dzisiaj moi prawnicy ustalą, czy będziemy obciążać imiennie panów Smirnowa i Eysmonta, czy ich sztaby wyborcze. Tak czy owak zapłacą. Stanowisko Miętusa w pełni poparł Paweł Piskorski. Jak się dowiedzieliśmy od jednego z pracowników sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej, z lekceważącym przepisy Zbigniewem Eysmontem, kandydatem na posła z tej właśnie listy wyborczej, kilkakrotnie rozmawiano i nakazano mu posprzątanie
na złość pozawieszali swoje plakaty wysoko na latarniach. Mimo to uczniowie z "Dąbrowskiego" z pełnym poświęceniem wspinali się na słupy i usuwali z nich papierzyska. Przedstawiciele władz miasta postanowili, że obaj niedoszli parlamentarzyści zapłacą za <orig>nieuprzątnięcie</> swoich plakatów. - Wytoczymy im sprawy - zapewnił Tadeusz Miętus. - Dzisiaj moi prawnicy ustalą, czy będziemy obciążać imiennie panów Smirnowa i Eysmonta, czy ich sztaby wyborcze. Tak czy owak zapłacą. Stanowisko Miętusa w pełni poparł Paweł Piskorski. Jak się dowiedzieliśmy od jednego z pracowników sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej, z lekceważącym przepisy Zbigniewem Eysmontem, kandydatem na posła z tej właśnie listy wyborczej, kilkakrotnie rozmawiano i nakazano mu posprzątanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego