się owych wyrostków robaczkowych, zwanych oczkami - inni obstawali przy zrównaniu <hi rend="spaced">in minus</> i byli za oślepieniem osobników noszących oczka, nie bez słuszności dowodząc przy tym, jakie niebezpieczeństwo pociągnąć może za sobą powszechne i dobrowolne narażanie się demonowi i rozpuście heliotropizmu.<br> Skończyło się to wszystko w ten sposób, że ustalono w obecności i pod auspicjami Istoty Najgłębszej, iż nierówności nie wynikają z prawdy absolutnej i że równość, jaka teraz nastanie, także nie z prawdy absolutnej wynikać musi, lecz z prawdy obywatelskiej, potwierdzonej kontraktem Rudzielcowym.<br> Jeśli zaś ktoś był ciekaw, jaka jest ta prawda obywatelska, mógłby się dowiedzieć, iż nie może ona dopuścić